PRZY STERZE
Stara Kuźnia, Przylądek Starej Pieśni, The King Stones
słowa: Damian Leszczyński
muzyka: trad.
C a
Przy sterze stałem - kiepska rzecz,
F G
Bo wiatr tej nocy szalał wciąż.
C a
Na chwilę zamyśliłem się
F G C
I ster wyśliznął mi się z rąk.
F
O rafę statek otarł się,
F
Zalała woda pokład w krąg.
F
Kapitan wściekły złapał mnie,
F G C
Zamachnął się, wymierzył cios...
C a
Raz walnął pięścią mocno w łeb
F G
I nie poczułem więcej nic.
C a
Przeszła noc i nastał dzień,
F G C
Trzeba znów płynąć, żeby żyć.
Kabestan kręcić trudno jest,
A nas niewielu było tam.
Parliśmy na handszpaki fest
I łańcuch w kluzie wolno drgał.
Wtem pod stopami czuję coś,
Co miękko rusza się i już
Wiem, że to bosman, ostry gość,
Co drzemkę sobie uciął tu...
Do portu, po miesiącach dwóch,
Przybiliśmy na jakiś czas.
Na kejach panny, w knajpach rum,
Przydałoby się wyrwać tam.
Pytam Starego, gdzie mój szmal,
Jaką zapłatę dla mnie ma?
On, groźnie patrząc, wolno wstał:
"Ja Ci zapłatę chłopcze dam..."
Gdy wreszcie morza miałem dość,
Na ląd wróciłem, by żyć tu.
W tawernie siedząc w ciemną noc
Ujrzałem pannę - istny cud.
Podszedłem do niej cicho tak
I wyszeptałem kilka słów.
Wtem jakiś gość, co obok stał,
Odwrócił się i wtedy znów...
|